piątek, 18 listopada 2011

Lokówka do włosów Philiphs

Cześć Kochane ;)

Co u Was słychać ? U mnie już każdy dzień nie obejdzie się bez myśli o maturze... tragedia...

Od dawna robię coś z włosami ;) Najpierw miałam świra na punkcie ich prostowania ;) od daaawna chciałam mieć również lokówkę i była to moja propozycja prezentu na urodziny ;)
Oto co trafiło w moje rączki :


Wadą może być brak regulowania temperatury, jednak mi to nie przeszkadza i mimo to loki są bardzo ładne i
 ku mojemu zaskoczeniu długo się utrzymują :)


Do lokówki dołączona była końcówka, ja z niej raczej korzystać nie będę bo to nie na moje włosy, ale może przyda się mojej Mamie ;)


Ostatnio używałam jej wybierając się na imprezę 18-nastkową chwilka wprawy i loki wyglądały całkiem przyzwoicie, a co najważniejsze utrzymały się bardzo długo i prawie cała imprezę ładnie wyglądały :)

A oto zdjęcie, moja minę zostawiam bez komentarza ;)

Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za komentarze :)

25 komentarzy:

  1. myślę nad sprezentowaniem jakiejś lokówki mojej mamie i chyba wezmę tą pod uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. lokówki nigdy nie używałam, bo mam naturalnie kręcone włosy :)
    ładnie Ci w lokach :D

    OdpowiedzUsuń
  3. jej bardzo fajnie wyszły te loczki .Myślałam nad zakupem lokówki. Ja też miałam kilka takich okresów ze zmianą fryzury proste loczki itp. teraz loczki od połowy głowy <3

    OdpowiedzUsuń
  4. mój ma dopiero 3. I modle się tylko żeby niebyła to padaczka

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam bardzo podobną lokówkę tylko, że nie ma tej nakładki i jest srebrno-zielona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ulalalla no lockzi sliczne naprawde;))

    OdpowiedzUsuń
  7. ślicznie Ci w tych loczkach:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Od dawna szukam jakiejś dobrej lokówki do włosów, ale jakoś ostatnio włosy same zaczęły mi sie kręcić ;) Co nie zmienia faktu, że lokówkę lepiej mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. czekam na nowy post :)
    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  10. jakiś czas temu nawet zastanawiałam się nad kupnem tej lokówki, ale jakoś się nie mogłam zdecydować, jednak widze, ze efekty są naprawdę śliczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ppiękne loczki, sama chciałabym, żeby na moich włosach też się tak utrzymywały.

    OdpowiedzUsuń
  12. nie odważyłabym się czerwonego... ale również bardzo lubie dwurzędówki ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. no ślicznie! :) szkoda tylko, że ja TYLKO prostuję włosy :( :)
    zapraszam w wolnej chwili do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Czasami się cieszę, że mam z natury kręcone włosy i mogę zaoszczędzić na takich rzeczach jak lokówka - jednak z prostownicy nigdy nie zrezygnuje ;)
    Ładny kolor włosów :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wyrażenie swojej opinii na temat mojego bloga w komentarzu ;) Z całą pewnością odpowiem na każdy z nich :)

AdSense