Ulala nie było mnie tu tydzień, nawet nie wiedziałam, że tyle czasu minęło... Muszę przyznać, że ten tydzień jest jednym z najgorszych w tym roku jeśli chodzi o szkołę. Codziennie mam conajmniej jeden sprawdzian jeśli nie dwa, za mało czasu na wszystko. Dzisiejszą noc też mam zamiar zarwać tym razem dla biologii. A teraz piszę do Was w trakcie małego co nieco :)
Mam nadzieję, że u Was dużo lepiej :)
Dzisiaj tak na szybko chciałam przedstawić Wam małą i na pewno nie idealną recenzję balsamu do ciała BeBeauty :)
Pojemność : 250 ml, ja używam go około miesiąca i jestem właśnie na jego wykończeniu
Dostępność : sieć sklepów Biedronka
Cena : około 5 zł
Konsystencja : w sam raz ani zbyt leisa ani zbyt gęsta, bez problemu się rozsmarowuje
Kolor i zapach : biały, bardzo przyjemny zapach nie potrafię go opisać, po nałożeniu na skórę jednak się ulatnia i jest minimalnie wyczuwalny
Działanie : opakowanie obiecuje nawilżenie i ujędrnienie skóry, jeśli chodzi o nawilżenie to muszę powiedzieć ze jest całkiem niezłe, najczęściej na łydkach pojawiały mi się suche skórki po regularnym używaniu balsamu zniknęły tak więc jestem zadowolona pod tym względem :) natomiast co to ujędrnienia to raczej słabo nie zauważyłam specjalnych efektów. Skóra jest w dotyku gładka i bardzo przyjemna, tak więc jeśli któraś z Was szuka czegoś bardziej do nawilżenia za małe pieniądze to polecam jeśli natomiast chodzi Wam o ujędrnienie to nie ten balsam raczej nie pomoże...
Myślę, że jeszcze do niego wrócę, ponieważ niewiele kosztuje i nieźle nawilża a niczego innego na chwilę obecną mi nie potrzeba:)
A Wy miałyście okazje go używać, co myślicie ?
Dziękuje za ilość komentarzy pod ostatnimi notkami :) To naprawdę napędza i daje motywacje do dalszego pisania :)
ja też dziś go recenzuję ale inny rodzaj ;) kocham go ♥
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnych mazideł do ciała z Biedronki
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za konsystencją balsamu,więc się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńZa 5zł to i tak nie najgorzej :)
OdpowiedzUsuńHmm.. lubię ten balsam z serii green nature:)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam go jeszcze ; ) aczkolwiek bardzo chciałabym wypróbować coś z tej firmy. Pozdrawiam i zapraszam- u mnie nowa notka ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze aktualnie mam kilak innych balsamów;D
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych
Ja wolę masła do ciała,jak nawiązuje współprace piszę do firmy maile : np
OdpowiedzUsuńzapraszam serdecznie do współpracy,
w zamian za przekazane do testowania kosmetyki zobowiązuję się do rzetelnej, obiektywnej recenzji opatrzonej realnymi zdjęciami produktów oraz dokładnym ich opisem.
Podaje link na swojego bloga.
nie używałam ;d
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam go w łapkach i nawet był niezły :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy go nie próbowałam:) Ale może się skuszę:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńcena powalająca! nie używałam, ale być może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńmoże się poobserwujemy?
Otagowałam Cię zapraszam do zabawy (jeżeli już odpowiedziałaś na ten tag to przepraszam za przeoczenie) ;D
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji poznac :(
OdpowiedzUsuńNo cena powala. Ocena chyba też całkiem przyzwoita
OdpowiedzUsuńFajny jest. ;]
OdpowiedzUsuńMusze kupić ^^
Nigdy nie używałam...
OdpowiedzUsuńMiałam z tej firmy krem do twarzy. Uczulał ;/
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?:)
ja już dawno obserwuję kochana :*:*
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować, ponieważ moja skóra po zimie potrzebuje właśnie nawilżenia ! :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego balsamu - jak na razie ja używam tylko Olay i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Joanna
PS. Zapraszam Cię do udziału w KONKURSIE Pinspire na moim blogu - do wygrania 100zł ;))
świetna recenzja- trzeba go wypróbować:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny:*
nie mialam :D ale kusi to trzeba powiedziec :D :)) aczkolwiek nie lubie balsamow w takich tubkach ;)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałm, że w Biedronce jest taki wybór kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńnie stosowalam ;) ale chetnie bym pouzywala ;D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie.
JA nie miałam z nim do czynienia, ale też moja skóra nie potrzebuje jakiegoś specjalnego nawilżenia, więc jeśli tylko nawilża to pewnie sie nie skuszę (mimo kuszącej ceny^^)
OdpowiedzUsuńDlaczego jak ja ide do biedronki zostają tylko masła do ciała?
OdpowiedzUsuńDlaczego? dlaczego? dlaczego?
tak bardzo chciałabym spróbować tego balsamu i sławnych peelingów :(
Kochana, świetny, przejrzysty blog! :)
zapraszam do siebie, dopiero zaczynam, ale kiedys sie rozkręcę ;)
http://owszystkimcomnieotacza.blogspot.com/